Kocham ciasto marchewkowe <3
Miękkie, aromatyczne, słodkie..., same "ochy i achy". Ale jak tu żyć gdy w swojej klasycznej wersji ciasto to ma baaaaardzo dużo cukru i ten nieszczęsny gluten, który z uwagi na chorobę tarczycy staram się ograniczać/eliminować.
Postanowiłam więc poeksperymentować i stworzyć zdrowszą wersję mojego ulubionego ciasta marchewkowego, tak aby jego smak nie ucierpiał na "zdrowiu" :-P (bo to niestety często się dzieje przy przerabianiu klasycznych przepisów na zdrowsze)
Od razu zaznaczam, że mój przepis nie jest niskokaloryczną wersją carrot cake, a jedynie zdrowszą- pozbawioną cukru i glutenu.
Wyeliminowanie cukru obniżyło znacznie jego kalorykę, ale jeden kawałek to nadal 158 kcal (200 kcal z kremem)
Myślę jednak, że mimo wszystko warto raz na czas skusić się na to ciacho. Można je potraktować jako zdrowy cheat, albo po prostu wliczyć do dziennej diety.
500 g tartej marchewki (proponuję zakupić marchew w warzywniaku bądź na targu, jest o wiele słodsza od "sklepowej")
220 g mieszanki mąk bezglutenowych (korzystałam z gotowej, dostępnej w Norwegii mieszanki mąk, ale można po prostu wymieszać w równych proporcjach mąkę ryżową, ziemniaczaną, kukurydzianą)
3 całe jajka
3 żółtka
220 g oleju rzepakowego
mała łyżeczka proszku do pieczenia bez glutenu
pół łyżeczki sody oczyszczonej
duża łyżka przyprawy do piernika (można wymieszać łyżkę cynamonu, pół łyżeczki gałki muszkatołowej, szczyptę imbiru, szczyptę kardamonu)
3/4 szklanki erytrolu
krem:
300 g serka Philadelphia
2 miarki odżywki białkowej lub 3 łyżki erytrolu
wykonanie kremu: zmiksować składniki dokładnie, odstawić na 2-3 godziny żeby erytrol/odżywka miał czas się rozpuścić i połączyć z serkiem
W jednej misce należy wymieszać: jajka, białka (nie ubijamy), olej oraz erytrol. Mieszamy wszystko razem mikserem, aby masa stała się puszysta. W drugiej misce mieszamy: mąkę, przyprawy, proszek do pieczenia, sodę. Suche składniki stopniowo przekładamy do mokrych, cały czas miksując na wolnych obrotach. Na koniec dodajemy marchew i dokładnie mieszamy mikserem. Masa powinno być gęsta. Przekładamy do formy wyłożonej papierem.
Pieczemy ok 40 minut.
Po wystudzeniu można posmarować kremem i udekorować tartą marchewką, ale nie jest to konieczne. Ciasto jest bardzo słodkie i smaczne także w wersji saute.
Ciasto podzieliłam na 20 kawałków
Makro na jeden kawałek: w 9/ t 12/ b 2,
158 kcal
Miękkie, aromatyczne, słodkie..., same "ochy i achy". Ale jak tu żyć gdy w swojej klasycznej wersji ciasto to ma baaaaardzo dużo cukru i ten nieszczęsny gluten, który z uwagi na chorobę tarczycy staram się ograniczać/eliminować.
Postanowiłam więc poeksperymentować i stworzyć zdrowszą wersję mojego ulubionego ciasta marchewkowego, tak aby jego smak nie ucierpiał na "zdrowiu" :-P (bo to niestety często się dzieje przy przerabianiu klasycznych przepisów na zdrowsze)
Od razu zaznaczam, że mój przepis nie jest niskokaloryczną wersją carrot cake, a jedynie zdrowszą- pozbawioną cukru i glutenu.
Wyeliminowanie cukru obniżyło znacznie jego kalorykę, ale jeden kawałek to nadal 158 kcal (200 kcal z kremem)
Myślę jednak, że mimo wszystko warto raz na czas skusić się na to ciacho. Można je potraktować jako zdrowy cheat, albo po prostu wliczyć do dziennej diety.
Składniki
500 g tartej marchewki (proponuję zakupić marchew w warzywniaku bądź na targu, jest o wiele słodsza od "sklepowej")
220 g mieszanki mąk bezglutenowych (korzystałam z gotowej, dostępnej w Norwegii mieszanki mąk, ale można po prostu wymieszać w równych proporcjach mąkę ryżową, ziemniaczaną, kukurydzianą)
3 całe jajka
3 żółtka
220 g oleju rzepakowego
mała łyżeczka proszku do pieczenia bez glutenu
pół łyżeczki sody oczyszczonej
duża łyżka przyprawy do piernika (można wymieszać łyżkę cynamonu, pół łyżeczki gałki muszkatołowej, szczyptę imbiru, szczyptę kardamonu)
3/4 szklanki erytrolu
krem:
300 g serka Philadelphia
2 miarki odżywki białkowej lub 3 łyżki erytrolu
wykonanie kremu: zmiksować składniki dokładnie, odstawić na 2-3 godziny żeby erytrol/odżywka miał czas się rozpuścić i połączyć z serkiem
Wykonanie:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.W jednej misce należy wymieszać: jajka, białka (nie ubijamy), olej oraz erytrol. Mieszamy wszystko razem mikserem, aby masa stała się puszysta. W drugiej misce mieszamy: mąkę, przyprawy, proszek do pieczenia, sodę. Suche składniki stopniowo przekładamy do mokrych, cały czas miksując na wolnych obrotach. Na koniec dodajemy marchew i dokładnie mieszamy mikserem. Masa powinno być gęsta. Przekładamy do formy wyłożonej papierem.
Pieczemy ok 40 minut.
Po wystudzeniu można posmarować kremem i udekorować tartą marchewką, ale nie jest to konieczne. Ciasto jest bardzo słodkie i smaczne także w wersji saute.
Ciasto podzieliłam na 20 kawałków
Makro na jeden kawałek: w 9/ t 12/ b 2,
158 kcal
Ja z takim pytaniem, czy makro podane dla jednego kawałka jest przy podzieleniu ciasta na 12 kawałków? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Ciasto podzieliłam na 20 kawałków. Informacje w poście już zaktualizowane :-)
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńPytanie, bo mam nie jasnosc przy "wykonaniu" ciasta :)
W przepisie podajesz
-3 jajka
- 3 zoltka
(...)
W wykonaniu podajesz : (...) " jajka, białka (nie ubijamy) (...)"
Wiec czy maja byc to 3 jajka + 3 zoltka , czy 3 bialka ? :P
Pozdrawiam ;) Swietne podejscie do tematu :D
3 całe jajka i 3 same białka, czyli inaczej 3 żółtka i 6 białek :-)
Usuń